UNRWA (Agencja Narodów Zjednoczonych dla Pomocy Uchodźcom Palestyńskim na Bliskim Wschodzie) odnotowała od początku 2011 roku wzrost liczby wyburzanych domów palestyńskich na Zachodnim Brzegu oraz w Jerozolimie Wschodniej.
Według statystyk podawanych przez agendę ONZ, ponad 70 domów zostało wyburzonych przez władze Izraela w tym roku, w związku z czym 105 Palestyńczyków straciło dach nad głową, 43 z nich poniżej 18 roku życia. UNRWA twierdzi że liczba wyburzeń w porównaniu z poprzednimi latami podwoiła się.
Wyburzenia dokonywane przez Izrael na Okupowanych Terytoriach Palestyńskich są zazwyczaj usprawiedliwiane brakiem posiadania odpowiednich uprawnień.
W Jerozolimie Wschodniej 13% miasta jest przeznaczone pod zabudowę domów palestyńskich – ale nawet na tym obszarze rodziny palestyńskie aby wybudować dom muszą uzyskać odpowiednie pozwolenie i przejść przez kosztowną procedurę biurokratyczną, która przeważnie kończy się odmową.
Ponad 60% terytoriów Zachodniego Brzegu stanowi „Obszar C” – znajdujący się pod całkowitą kontrolą izraelską, obejmujący militarne strefy wojskowe, obszary buforowe, ujęcia wody, kolonie izraelskie oraz inne tereny i grunty, które są niedostępne dla ludności Palestyńskiej.
Patrząc na analogię między wyburzeniami palestyńskich domów a budową nowych osiedli, rzecznik UNRWA w Jerozolimie Chris Gunness, zwrócił uwagę na paralele między rozbiórkami domów a procesem pokojowym „Obserwujemy buldożeryzacje ludzkiej wiary w pokojową przyszłość oraz powolną rozbiórkę procesu pokojowego jako takiego”
Poza wyburzaniem domów palestyńskich na Terytoriach Okupowanych, Izrael powadzi również kampanie czystki etnicznej w obrębie tzw „Zielonej Linii”. Najświeższym przykładem jest sytuacja Beduinów żyjacych na pustyni Negev, cierpiących z powodu powtarzających sie rozbiórek domów. Na tym obszarze władze Izraela próbują utworzyć czysto żydowskie dzielnice.
tłum AJ