Współczesne postaci szopki betlejemskiej

Współczesne postaci szopki betlejemskiej

Betlejem świętuje Boże Narodzenie. Ogromna choinka opleciona światełkami stoi na placu przed liczącą 1,700 lat Bazyliką Narodzenia Pańskiego, zbudowaną w miejscu gdzie, zgodnie z tradycją, narodził się Jezus.

Wśród tysięcy turystów – głównie pielgrzymów – odwiedzających miasto, miejscowi mieszkańcy starają się pokazywać, że jest to bezpieczne i gościnne miejsce.

Tymczasem Palestyńscy urzędnicy wykorzystują tę okazję, by naświetlić problemy wywoływane przez pobliskie osiedla izraelskie i budowaną przez Izrael barierę separacyjną, która blokuje dostęp do Jerozolimy.

Kilku mieszkańców Betlejem – posiadaczy znajomych nam imion i ról – mówi o życiu we współczesnym Betlejem.

JÓZEF CIEŚLA:  Joseph Lulos

Reżbię w drewnie oliwnym i wykonuję przedmioty specjalnie na Boże Narodzenie.

Turyści kupują nasze szopki świąteczne. Teraz właśnie rzeźbię grotę narodzenia. Wszystko to ręczna robota.

Kiedy ją skończę, można będzie wstawić wszystkie postaci – dzieciątko Jezus, Marię, Józefa, pasterzy, ich owce, krowę i osiołka.

Tego rodzaju drewno pochodzi z miejscowych upraw. Gdy drzewo nie daje wystarczającej ilości oliwek, rolnicy ścinają je i sprzedają nam drewno. Jest ono oczywiście bardzo drogie, a wykonanie owych przedmiotów bardzo czasochłonne, co przekłada się na ich cenę.

Obecnie mamy ogromną konkurencję w postaci produktów importowanych z Chin.

Do tej pory turyści zazwyczaj szukali oryginalnych pamiątek wyprodukowanych w Ziemi Świętej, teraz szukają czegoś taniego. W tym roku niewiele uhandlowaliśmy.

Odziedziczyłem ten zawód po ojcu, który pracuje już w zawodzie 60 lat. Ja rzeźbię od 20 lat. Jest to fach wyjątkowy przez jego związek ze Świętym Józefem. Wychował on Jezusa i utrzymywał rodzinę dzięki tej właśnie profesji.

MATKA NOWONARODZONEGO DZIECKA: Roula Bandaq

To cudowne uczucie wiedzieć, że urodziłam moje dzieci tu, w  Betlejem, nieopodal Bazyliki Narodzenia. To wyjątkowy czas, w którym narodził się Jezus.

Właściwie miałam termin porodu na Dzień Bożego Narodzenia ale koniec końców dzieci urodziły się trochę wcześniej.

Nie było jednak żadnych problemów. Mam już starszą córkę. Teraz mam w  sumie trzy. Nazwaliśmy dwie nowonarodzone Lourdes i Lama.

Urodziłam dzieci w Szpitalu Świętej Rodziny, gdzie również pracuję.

To cudowne miejsce, miałam wiele wsparcia ze strony lekarzy, pielęgniarek i innych przyjaciół.

Obecnie większość dzieci w Betlejem rodzi się w tym właśnie szpitalu.

GOSPODARZ: Joseph Canawati

Jestem właścicielem hotelu na ulicy Manger w Betlejem. W tym roku nie mamy już wolnych pokoi na Święta – wszystko zajęte. Wielu naszych gości to arabscy chrześcijanie, którzy przyjeżdżają z Izraela – tak zwani Palestyńczycy 1948 .

Zazwyczaj okres świąteczny jest dobry. Tego roku nie jest jednak tak dobrze jak w 2010, który był wyjątkowo korzystny. Nie ma tylu turystów w hotelach. To z powodu Wiosny Arabskiej i światowej sytuacji ekonomicznej.

Turystyka potrzebuje spokoju i stabilności politycznej, której tu na Bliskim Wschodzie często brakuje. W interesach jest raz lepiej, raz gorzej. Generalnie, w ostatnich latach sytuacja w Betlejem polepszyła się, bo Władze Palestyńskie całkowicie kontrolują kwestie bezpieczeństwa i jest bardzo bezpiecznie.

Problem polega na tym, że większość turystów przyjeżdżających do Betlejem, zostaje na bardzo krótko. Wielu jest przywożonych tylko na kilka godzin w drodze z portów Izraelskich w ramach rejsów śródziemnomorskich. Głównym powodem jest jednak to, że Palestyńczycy nie kontrolują żadnych granic, więc wszyscy turyści przyjeżdżający do Betlejem wjeżdżają przez Izrael.

Potrzebujemy państwa palestyńskiego, żeby mieć własne granice, własnych turystów i naszą własną przyszłość.

Betlejem to najwspanialsze z miast – tu urodził sie nasz Pan Jezus, stąd też pochodzą król Dawid i król Salomon. Jesteśmy zaledwie 10 minut od Jerozolimy. To spokojne miejsce – zachęcamy każdego, by tu przejechał

PASTERZ: Mohammed Salem

Dawno, dawno temu, przed [utworzeniem państwa Izrael w] 1948 r., zwykliśmy wędrować po okolicznych wzgórzach, gdzie spaliśmy w namiotach.

Braliśmy wodę ze studni lub, jeśli studnie wysychały, ze źródełka w Betlejem. Wtedy było w bród trawy do wypasania owiec.

Żeby związać koniec z końcem, zbieraliśmy też sól z Morza Martwego, której słupy  przewoziliśmy na osłach i sprzedawaliśmy w pobliskich wioskach. Nie było wtedy wojny i czuliśmy się swobodnie. Baliśmy się tylko wilków i hien!

W tamtych czasach nie było tu ani jednego domu [dotyczy osiedla izraelskiego Har Homa]. Wszystkie te są nowe. Żydzi wybudowali większość z nich około 10 lat temu. Przejmowali ziemię kawałek po kawałku. Osiedle [Har Homa] rozpościera się szeroko na górze zwanej przez nas Jabal Abu Ghneim. Wybudowano wokół niego potężny mur. Osiedle zajęło cały ten teren.

Nie ośmielamy się podchodzić do muru czy osiedla, więc teraz przebywamy tylko tu. Mówię mojemu synowi, Mahmudowi, żeby uważał na siebie kiedy wypasa owce.

MĘDRZEC: George Saadah, zastępca burmistrza Betlejem

Betlejem jest stolicą świata chrześcijańskiego, w której narodził się nasz Pan Jezus Chrystus. Jest dla Palestyńczyków błogosławieństwem, darem. Modlimy sie o sprawiedliwość i o zakończenie izraelskiej okupacji.

Ponad 2,000 lat temu nasz Pan, Jezus, przyniósł całemu światu przesłanie pokoju, niestety jednak na Ziemi Świętej cierpimy z powodu konfliktu i niesprawiedliwości. Musimy modlić się o niepodległe państwo palestyńskie i o pokój dla Palestyny, Izraela i całego regionu.

Zapraszamy ludzi z całego świata do tego, by świętowali z nami Boże Narodzenie. W tym roku rozpoczęliśmy program 15 grudnia zapalając światełka na choince. Każdego wieczoru świętujemy śpiewając kolędy na placu przed Bazyliką Narodzenia i wewnątrz niej.

24-go,w wigilię, mamy wielkie obchody, podczas których witamy świąteczną paradę Patriarchatu z Jerozolimy, naszego miasta bliźniaczego, która musi przejść przez żelazne bramy w murze [izraelska bariera separacyjne], ale wrota te będą otwarte.

Jak co roku palestyński prezydent, Mahmoud Abbas, będzie również uczestniczyć w Pasterce.

Mamy nadzieję, że będziemy gościć co najmniej 50,000 z całego świata. Choć Betlejem otacza mur separacyjny, stoi ono otworem dla każdego, kto chce obchodzić tutaj Boże Narodzenie.

źródło: BBC